Miejski portal informacyjny:
Piaseczno, Góra Kalwaria, Konstancin-Jeziorna, Lesznowola, Prażmów

Drużyna występująca w Lidze Okręgowej, Kosa Kosntancin wygrała w XI edycji Memoriału im. Walentego Kazubka w piłce nożnej seniorów, nieoficjalnych mistrzostwach Powiatu Piaseczyńskiego. W finale pokonała gospodarzy zawodów, Jedność Żabieniec 4:1, lecz poza akcentem sportowym wiele się działo. Niestety.

Przyszedł czas na to co może najmniej ważne lecz tak naprawde najciekawiej się zapowiadające - podsumowanie dzisiejszego dnia. A przede wszystkim wyjaśnienie dlaczego cykl został nazwany ,,Memoriałem Hańby". Tak więc od początku.

Pierwsza do hańby przyczyniła się Perła Złotokłos - 3 siła naszego Powiatu jeśli chodzi o pozycję w klasach rozgrywkowych ( 3 miejsce w Lidze Okręgowej ). Kto normalny wymyśla bowiem powód tego typu jaki podaliśmy w pierwszej części lecz ponownie zacytujemy by się utrwaliło w pamięć ,,Gdy wydawało się że już wszystko jest dopięte na ostatni guzik wtedy trzecia siła Ligi Okręgowej - Perła Złotokłos stworzyła sporo zamieszania mówiąc organizatorom że turniej zapowiada się na zbyt niskim poziomie".  Z całym szacunkiem dla klubu ze Złotokłosu lecz wymówka tego typu jest porównywalna do takiej, jaką do tej pory można uslyszeć w restauracjach wszelakiego rodzaju. Rozumiemy też to że drużyna ma prawo nie przybyć na turniej bo nie ma takiego obowiązku lecz naprawdę szkoda że włodarze zespołu z Traugutta tak postąpili. Chociażby dla tradycji jaką było upamiętnienie zmarłego w 2001 roku zasłużonego działacza Jedności Żabieniec - Walentego Kazubka. 

Wiesz coś czego my nie wiemy?
Chcesz mieć swoją reklamę tutaj?

Drugi etap wiąże się z nieprzyjemną sytuacją jaka nawiązała się w czasie meczu grupy B pomiędzy Walką Kosów a RKS-em Mirków. Wedle relacji widzów gdy zostało kilka sekund do zakończenia spotkania a na tablicy widniał wynik korzystny dla drużyny która zajęła ostatecznie 4 miejsce w turnieju oraz akcja była po stronie ,,Robotników" a dokładniej Michał Madej wywalczył rzut rożny. Do piłki podbiegł golkiper Walki po czym... złapał i przytrzymywał ją doprowadzając napastnika RKS-u który chciał jak najszybciej rozegrać akcję do niesamowitej frustracji. Wtedy ktoś próbował uderzyć głową w Madjea lecz chybił. Zapowiadało się na tak ostre że z drugiego końca hali biegli fanatycy klubu z Mirkowskiej 41 w Konstancinie by podjąć próbę złagodzenia sytuacji. Zachowanie bramkarza było conajmniej aroganckie i niezgodne z duchem Fair Play.

Żeby nie było aż tak tragicznie to jednak kilka faktów pozytywnych trzeba odnotować

A) Wygrana Kosy. W zasadzie jako jedyni zasługiwali na to by wygrać turniej. Grali składny futbol, efektowne zagrania i składne akcie układały się w spoiwo jakie widoczne było na boisku i doprowadziło do końcowego triumfu.W dodatku pierwszego

B) Znalezienie się na podium RKS Mirków - W poprzedniej edycji po ruchach jakie tam wówczas panowały to 3 miejsce na tle 11-go rok temu to jednak znaczna różnica.

C) Brak Sparty Jazgarzew ( przebywa na obozie w Węgierskiej Górce ) oraz Perły Złotokłos (...) może i lekko osłabił poziom rywalizacji lecz tak naprawdę wyrównało ją. Kto by pomyślał że do pionu zostaną ustawione takie kluby jak Skra Obory i Laura Chylice? 

D) Pokazanie się mimo braku wielu podstawowych graczy UMKS-u Piaseczno, jedynego klubu który nie uczestniczy jeszcze w zawodach seniorskich lecz tak naprawdę to tylko kwestia czasu. 

E) To taki proszek... wiĘc eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee to chyba na tyle. 

Po publikacji powyższego artykułu otrzymaliśmy takie oto oświadczenie: 

,,Zarząd LKS Perła Złotokłos informuje, iż cytowana powyżej informacja o przyczynie nieobecności oficjalnej reprezentacji Perły na Memoriale Kazubka jest co najmniej "wyimaginowana". Nikt nigdy z Zarządu Perły takiego uzasadnienia nieobecności Zespolu Perły nie przedstawiał. Jednocześnie wyrażamy ubolewanie, iz nasza nieobecność na Memoriale jest wykorzystywana w taki sposób przeciwko Naszemu Klubowi."

Jeszcze niżej można przeczytać kilka słów od redakcji: 

,,Redakcja serwisu informacyjnego Piaseczno-Portal informuje iż brak zespołu Perły Złotokłos został tylko uwzględniony jako jeden z powodów do umieszczenia tytułu artykułu ,,Memoriał Hańby". Posługując się posiadaną przez nas wiedzą staraliśmy się jak najrzetelniej, przedstawiić zastany obraz przez nas podczas dzisiejszego wydarzenia sportowego na które kiedyś mawiano ,,święto lokalnego futbolu". A że ta część artykułu została opracowana w krytycznym tonie to tylko dlatego, że wedle Polskiego przysłowa - czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal"