Miejski portal informacyjny:
Piaseczno, Góra Kalwaria, Konstancin-Jeziorna, Lesznowola, Prażmów

Drużyna występująca w Lidze Okręgowej, Kosa Kosntancin wygrała w XI edycji Memoriału im. Walentego Kazubka w piłce nożnej seniorów, nieoficjalnych mistrzostwach Powiatu Piaseczyńskiego. W finale pokonała gospodarzy zawodów, Jedność Żabieniec 4:1, lecz poza akcentem sportowym wiele się działo. Niestety.

Od rana 12 zespołów toczyło bój o to by móc uczestniczyć w fazie pucharowej zawodów. Obsada dopisała lecz nie do końca. Najpierw zrezygnowała najsilniejsza ekipa w naszym regionie, 4-ligowa Sparta Jazgarzew. Gdy wydawało się że już wszystko jest dopięte na ostatni guzik wtedy druga trzecia siła Ligi Okręgowej - Perła Złotokłos stworzyła sporo zamieszania mówiąc organizatorom że turniej zapowiada się na zbyt niskim poziomie. W zamian na ich miejsca skoczyły: Sparta Tarczyn oraz UMKS Piaseczno.

W fazie grupowej co i rusz dochodziło do niespodzianek. Najwięcej emocjo dostarczały mecze: Orła Baniocha z Spartą Tarczyn ( 3:4), Kosy Konstancin z Orłem ( 5:2 ), Skry Obory z RKS-em Mirków ( 2:3 ) oraz Laury Chylice ze Spartą Tarczyn ( również 3:2). Na pierwszych miejscach ze swoich grup wychodzili reprezentanci futbolu z Konstancina - Kosa która zdobyła 13 punktów i RKS Mirków o jedno oczko niżej. Pozostałe pozycje premiowane awansem trafiły do gospodarzy i sensacyjnie Walki Kosów która w pokonanym polu zostawiła m.in. UMKS Piaseczno, czy Skrę Obory.

Wiesz coś czego my nie wiemy?
Chcesz mieć swoją reklamę tutaj?

W półfinale skrzyżowały miecze: Jedność z RKS-em i Kosa z Walką. Podczas pierwszej potyczki gospodarze wzięli się od razu do ataku co poskutkowało dość łatwym z punktu osoby nie interesującej się najpopularniejszym sportem w Polsce 2:1. Natomiast bardziej senna atmosfera panowała podczas drugiego meczu gdzie klub stworzony przez Romana Koseckiego ledwo co pokonał Walkę Kosów 1:0.

Chwilę później rywale z tabeli A-Klasy: RKS Mirków oraz Walki Kosów spotkały się po raz drugi tego dnia. Tym razem o ostatecznym rozstrzygnięciu zadecydowały rzuty karne. Zapisani w protokole jako gospodarze zawodnicy reprezentujący Lesznowolę nie trafili ani razu przy dwóch celnych ,,Robotników" którzy tym samym stanęli na najniższym stopniu podium

Każdy z widzów którzy czekał w napięciu na wielki finał w którym zagrały ekipy Kosy Konstancin oraz Jedności Żabieniec raczej się nie zawiódł. Żywiołowa gra, szybkie przesunięcia ze środka na oba skrzydła, efektowne zagrania zamieniające się w skutek uboczny jakim było aż 5 bramek. Wynik tak naprawdę nie odwzorował jakości widowiska ( 4:1 dla Kosy ). Gratulujemy zwycięzcom a przede wszystkim tym którzy zmarnowali niedzielę by spędzić ją w hali Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piasecznie.

W opracowaniu następne części artykuły z tego wydarzenia. Wtedy będzie można pojąć co się kryje pod tytułem newsa